Podstawka pod kubek w stylu Kumiko

Japońska technika Kumiko bierze swój początek w tradycyjnej architekturze japońskiej, gdzie wykonanych z drewna i papieru paneli (Shōji) używano do dzielenia pomieszczeń.

Shōji, źródło obrazka Wikipedia

Z czasem drewniane elementy nabierały coraz bardziej wyrafinowanego kształtu, aż z czasem walor estetyczny wziął górę nad względami praktycznymi.

Tak powstała technika Kumiko. Jest to misterna sztuka łączenia małych, drewnianych elementów w geometryczne kształty. Powstałe w ten sposób przedmioty użytku codziennego są małymi dziełami sztuki.

Zainspirowany techniką Kumiko postanowiłem stworzyć własną pracę. Jest to podstawka pod kubek. Wykonana z niezliczonej liczby drewnianych listewek. Jak na pierwszy raz chyba całkiem nieźle?

 

Miska na buły

Zapach drożdżowego ciasta czy świeżych, domowych bułeczek zasługuje na najlepszą oprawę. Cukiernictwo zdecydowanie nie jest moją mocną stroną. Na szczęście mam w domu mistrzynię wypieków i umilania niedzielnych poranków. Dlatego wykonałem miskę na buły – bo słodkości nigdy za wiele!

Miska wykonana z dwóch rodzajów drewna. Napis na spodzie nie pozostawia wątpliwości do czego służy to naczynie.

Zamów z własnym napisem – od 70zł

Jego Zajęczość

Zając szarak (Lepus europaeus) – gatunek ssaka z rodziny zającowatych (Leporidae).

Ma długość od 35 do 75 cm, wysokość ok. 30 cm, a jego ogon, zwany omykiem, ma długość 8–10 cm. Waży 3–6 kg. Ogon zająca jest od góry czarny, na spodzie biały. Uszy są dłuższe od głowy. Nogi zająca nazywa się skokami, natomiast uszy – słuchami. Łapy są wąskie i twarde, przystosowane do biegania po twardym terenie. Tylne nogi są znacznie dłuższe od przednich. Futro (turzyca) ma szarobrązowy kolor – upodabniający go do podłoża – ubarwienie ochronne. W zimie futro staje się jaśniejsze i gęstsze niż w lecie.

Kluczowa oprawa!

Zamów podobny

Logo marki samochodu – zwykle to regularne kształty, prostota i gra skojarzeń, które bez wątpienia  wpadają w oko.  No właśnie, niby tak proste, a jednak intrygujące. Niemal każdy jest w stanie rozróżnić markę samochodu – przecież mijamy je na ulicach każdego dnia.

No właśnie – mijamy… Ale dlaczego miałyby ominąć mój warsztat?!

Logo samochodu to jego ozdoba, błyskotka, majestatyczna wizytówka z metalicznym połyskiem.

Proszę jednak przyznać, że i drewnu, mimo, że ciepłe i matowe, nie brakuje Majestatu…

Oto efekty: breloczek do kluczy z logo Volvo

A dla prawdziwych łosich użytkowników tej szwedzkiej marki, wisior ze „zwierzęcym” logo miłośników Volvo.

Chłop z wozu, koniom lżej

Kolejny obrazek to ponownie nieco bardziej folklorystyczne klimaty.

Wycinanie tej wiejskiej scenerii z drewna zajęło mi dobrych parę wieczorów. Głównie za sprawą ilości detali w tym obrazku. Każda szprycha w wozie, każdy szczegół końskiej grzywy, w końcu bat powiewający nad głową woźnicy. Wszystko to trzeba było ostrożnie, z uwagą wyciąć.

No ale w końcu jest! Obrazek wycięty, przyklejony na desce i gotowy by cieszyć oko. Ja jestem zadowolony z efektu.